Szósty miesiąc ciąży
Trwający od 23. do 27. tygodnia szósty miesiąc ciąży jest ostatnim miesiącem drugiego trymestru. Jesteś na półmetku ciąży ze wszystkimi tego faktu blaskami i cieniami – pierwszy szok i napływ emocji już minął, oswoiłaś się z myślą, że zostaniesz mamą i zaczynasz organizować swoje życie wokół tej myśli. Jednocześnie cały czas zastanawiasz się, co powinnaś zrobić, żeby jak najlepiej przygotować się do nowej roli, a ogrom dostępnych w sieci informacji przytłacza zamiast pomagać. Jak możesz się czuć w 6. miesiącu ciąży?
„Przemycam arbuzy” – koszulkę z takim napisem mój przyjaciel podarował swojej ciężarnej żonie. Duża część kobiet dokładnie tak wygląda w 6. miesiącu ciąży – jakby starała się ukryć pod bluzką arbuza lub piłkę do koszykówki. Trzeba przyznać, że to dość uroczy widok, czego nie można o nas powiedzieć w ostatnich tygodniach ciąży, gdy brzuch jest już naprawdę duży i z trudem dźwigamy go przed sobą, sapiąc i stękając...
Niestety, ciążowy brzuszek może nam się już lekko dawać we znaki – zmienia się nasz środek ciężkości, przez co możemy być bardziej niezdarne. Z uwagi na powiększającą się macicę możesz zacząć odczuwać bóle w kręgosłupie (zwłaszcza w odcinku lędźwiowym) i w obrębie miednicy – mięśnie, więzadła i stawy rozciągają się i przesuwają, aby ustąpić miejsca Twojemu rosnącemu dziecku. Trudno też znaleźć wygodną pozycję do snu, co w połączeniu z przyspieszonym metabolizmem, dręczącą nas zgagą i koniecznością częstszego wstawania do toalety, powoduje, że coraz częściej przytrafiają nam się bezsenne noce. Nierzadko też ze snu potrafi wyrwać Cię całkiem potężny kopniak!
Twoje dziecko zawzięcie rozpycha się i ćwiczy fikołki, najczęściej właśnie wtedy, gdy Ty próbujesz zasnąć. Na szczęście kopniaki nie są na razie bardzo bolesne i wywołują raczej falę radości i wzruszenia niż okrzyk bólu - zwłaszcza gdy udaje się je zaobserwować lub poczuć również Twoim bliskim, którzy z uwielbieniem kładą ręce na Twoim brzuchu.
Jak rozwija się Twoje dziecko w 6. miesiącu ciąży?
Pod koniec 6. miesiąca ciąży Twoje dziecko waży całkiem sporo, aczkolwiek dalej mniej niż przeciętny arbuz, bo ok. 1 kg. Ma również ok. 35-38 cm długości. Dziecko coraz bardziej przypomina noworodka, poszczególne części ciała stają się coraz bardziej proporcjonalne. Czy wiesz, że także dobowy rytm aktywności dziecka zaczyna się wykształcać w tym czasie? Zazwyczaj jest to rytm zbliżony do Twojego, chociaż czasami dziecko ma ochotę na harce, kiedy Ty właśnie próbujesz zasnąć. Z czasem jednak rytm ten się wyrównuje i co ciekawe, często utrzymuje się także po porodzie. Dziecko odczuwa już również cały wachlarz emocji – może przestraszyć się głośnego dźwięku, a uspokaja go Twój łagodny głos. Udowodniono również negatywne skutki stresu odczuwanego przez matką na jej nienarodzone dziecko. Warto zatem szczególnie zadbać o swój stan psychiczny i o ile to możliwe, unikać nieprzyjemnych i stresujących sytuacji.
Jak przygotować się do macierzyństwa?
Bezsenne noce sprzyjają gonitwom myśli i wertowaniu Internetu w poszukiwaniu informacji, jak przygotować się na poród i stać się perfekcyjną mamą noworodka. Natłok nierzadko sprzecznych ze sobą opinii na blogach i forach może sprawiać, że czujesz się zdezorientowana i przytłoczona, a zadanie, które przed Tobą stoi wydaje się niewykonalne.
Suplementowanie diety, maści i olejki na rozstępy, wybór szpitala, lekarza i położnej, zajęcia w szkole rodzenia, poród siłami natury czy przez cesarskie cięcie, pobranie krwi pępowinowej, karmienie piersią czy mlekiem modyfikowanym, wybór łóżeczka, wózka, fotelika samochodowego, skompletowanie wyprawki… to dopiero początek listy zadań i decyzji do podjęcia, jakie czekają Cię w najbliższym czasie. Nic dziwnego, że mogą ogarniać Cię wątpliwości i zwątpienie, czy na pewno podołasz tym wszystkim zupełnie nowym i nieznanym obowiązkom. Być może uznasz, że to banalne, ale postaraj się uwierzyć, że skoro Matka Natura obdarzyła Cię mocą noszenia dziecka w Twoim ciele przez 9. miesięcy i wydania go na świat, poradzisz sobie z każdym innym wyzwaniem związanym z macierzyństwem. Nie martw się więc na zapas, nie roztrząsaj każdej sprawy, godzinami czytając opinie innych. Uwierz, że Ty sama najlepiej wiesz, co będzie dobre dla Ciebie i Twojego dziecka, a wszystko ułoży się, tak jak powinno.
